Ataki na Palestyńczyków przy centrach pomocy. "Ta pomoc ma na celu zabijanie ludzi"

Gaza
Stref Gazy. Palestyńczycy zostali ostrzelani w drodze do centrum pomocy
Źródło: Reuters
Co najmniej 60 osób zginęło w atakach na ludność cywilną, próbującą otrzymać pomoc w centrach dystrybucji żywności w Strefie Gazy. Jak zauważa stacja CNN, do ataków takich dochodziło przez trzy dni z rzędu. Izraelska armia zaprzecza atakowaniu cywilów, ale przyznaje się do przypadków oddawania "strzałów ostrzegawczych".

We wtorek co najmniej 27 Palestyńczyków zginęło w ostrzale izraelskim przy centrum dystrybucji żywności w Rafah, mieście położonym na południu Strefy Gazy - poinformował tamtejszy resort zdrowia. Dyrektor pobliskiego szpitala Nasera dodał w rozmowie z BBC, że rannych zostało ponadto 37 osób.

Wojsko izraelskie zaprzeczyło, by strzelało do cywilów. Przyznało jednak, że jego żołnierze oddali strzały do grupy "podejrzanych osób", które szły w ich stronę, nie korzystając przy tym z wyznaczonej ścieżki. Media przypominają, że do punktów dystrybucji żywności wytyczono specjalne bezpieczne korytarze, którymi ludność cywilna jest zobowiązana się poruszać.

"Żołnierze przeprowadzili ostrzał ostrzegawczy, a po tym, jak podejrzani nie wycofali się, dodatkowe strzały zostały skierowane w kierunku poszczególnych podejrzanych, którzy zbliżyli się do żołnierzy" - pisze IDF. Zgodnie z relacją izraelskiej armii do ostrzału miało dojść około 500 metrów od centrum dystrybucji żywności w pobliżu obozu Tel al-Sultan koło Rafach.

Ataki na szukających pomocy

Jak zauważa CNN, ostrzał w pobliżu Tel al-Sultan nie był odosobnionym przypadkiem. Wtorek był już trzecim kolejnym dniem, w którym doszło do ataków na palestyńską ludność szukającą pomocy w centrach dystrybucji żywności na południu Strefy Gazy. W poniedziałek w pobliżu innego centrum pomocy zastrzelonych zostało trzech Palestyńczyków. Izraelska armia przekazała wówczas jedynie, że oddała strzały ostrzegawcze i bada ten incydent.

Z kolei w niedzielę koło tego samego ośrodka pomocy zastrzelonych zostało 31 cywilów - szacuje palestyński resort zdrowia. Izrael oficjalnie zaprzeczył, by jego żołnierze strzelali "na terenie lub w pobliżu" tego ośrodka pomocy, jednak cytowany przez CNN anonimowy przedstawiciel izraelskiej armii przyznał, że do otwarcia ognia doszło w odległości około kilometra od tego ośrodka.

Ataki w pobliżu centrów pomocy w Gazie

Palestyńczycy są stawiani przed "najczarniejszym z możliwych wyborów: umrzeć z głodu lub zaryzykować śmierć, próbując uzyskać dostęp do skromnych (dostaw) żywności" - stwierdził Volker Turk, Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, komentując wtorkowy atak w obozie Tel al-Sultan. ONZ chce niezależnego śledztwa w tej sprawie. - Osoby odpowiedzialne muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności - podkreśla Turk.

Szef szpitali polowych w Gazie dr. Marwan al-Hams, podkreśla, że obrażenia, które widział u rannych w ataku koncentrowały się w górnych częściach ich ciał. Wszystkie ofiary śmiertelne miały natomiast rany postrzałowe głowy i klatki piersiowej.  

Matka chłopca, który był jednym z poszkodowanych we wtorkowym ataku, zastanawia się w rozmowie z CNN, co mieszkańcy Gazy mają robić, gdy ich dziecko "idzie i próbuje zdobyć dwukilogramowy worek mąki", a po drodze spotyka je ostrzał. - To (Izraelczycy – red.) nazywają pomocą? Ta pomoc ma na celu zabijanie ludzi – stwierdza Nawal Al-Masri.

Fundacja Humanitarna na rzecz Gazy (GHF), która prowadzi na południu palestyńskiej półenklawy kilka dużych centrów dystrybucji pomocy humanitarnej, ogłosiła, że w środę ośrodki pozostaną zamknięte, by dostosować je do przyjęcia większej liczby potrzebujących. Izraelskie wojsko nasiliło jednocześnie ataki lotnicze i ostrzał czołgowy w mieście Chan Junus. W środę przeprowadziła atak na budynek lokalnej szkoły, który służył za schronisko dla uchodźców. Zginęło 10 osób, w tym dzieci.

Palestyńczycy niosą torby z pomocą w Rafah w Strefie Gazy
Palestyńczycy niosą torby z pomocą w Rafah w Strefie Gazy
Źródło: Reuters

Konflikt w Strefie Gazy  

Wojna w Strefie Gazy trwa już od blisko 20 miesięcy. 7 października 2023 roku terrorystyczna organizacja Hamas przeprowadziła serię ataków terrorystycznych na południu Izraela, zabijając około 1200 osób i uprowadzając około 250 kolejnych. Prowadzone od tego momentu izraelskie działania odwetowe miały pochłonąć już życie ponad 54 tysięcy Palestyńczyków.

Sytuacja w Gazie pozostaje dramatyczna. Na całym jej terenie brakuje żywności, a blisko jedna czwarta jej mieszkańców jest lub wkrótce będzie zagrożona głodem - stwierdzono w opublikowanym w maju raporcie Klasyfikacji Faz Zintegrowanego Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC). 

Czytaj także:
OSZAR »